Ile to kosztuje?
Opieka nad dziećmi do trzeciego roku życia to nie tylko zapewnienie im bezpieczeństwa na kilka godzin dziennie – to ogromna odpowiedzialność za zdrowie, życie i rozwój najmłodszych.
Wiele osób zastanawia się, dlaczego cena w naszym klubie dziecięcym jest taka, jaka jest, czyli w ich odczuciu bardzo wysoka. Ale czy rzeczywiście jest ona wysoka, jeśli spojrzymy na to, ile wysiłku, wiedzy i serca wkładają w swoją pracę osoby opiekujące się dziećmi?
W tym artykule pokażę, co wpływa na koszt opieki nad dziećmi i porównam go z innymi usługami, na które rodzice regularnie wydają pieniądze.
Opieka nad dzieckiem to ogromna odpowiedzialność.
Wielu rodziców zapomina, że opiekunowie w klubach dziecięcych i żłobkach nie tylko sprawują pieczę nad dziećmi, ale często także uczestniczą w ich wychowaniu. Dziecko spędza w placówce 8–10 godzin dziennie, co oznacza, że to właśnie opiekunowie uczą je zasad społecznych, wartości, pomagają regulować emocje i wspierają rozwój.
Kształcąc się w zakresie pedagogiki M. Montessori coraz mocniej uświadamiam sobie jak wielką odpowiedzialność, my opiekunki dziecięce, dźwigamy na swoich barkach. Odpowiedzialność, za to jakim dorosłym będzie oddany pod naszą opiekę mały człowiek. Wszystko to co wydarza się w życiu dziecka, w pierwszej fazie jego życia, zapisuje się w jego podświadomości i zostaje z nim na zawsze. To jak do dziecka mówimy, jak kształtujemy z nim nasze relacje, w jakim otoczeniu staramy się by przebywało ma ogromne znaczenie na jakość życia człowieka w dorosłości.
M. Montessori pisała:
"Dziecko posiada umysł chłonny, który zapisuje w sobie wszystko. co znajduje się w jego otoczeniu, niczym pióro na papierze. Wszystko, co przezywa, staje się częścią jego duszy." /M. Montessori "Umysł dziecka"/
Praca z dziećmi w wieku 0–3 to nie tylko opieka, ale także:
Troska o ich zdrowie i bezpieczeństwo – każdy uraz, każda choroba dziecka w placówce to ogromna odpowiedzialność. Opiekunowie muszą mieć wiedzę z zakresu pierwszej pomocy i stale czuwać nad dziećmi.
Wspieranie rozwoju emocjonalnego i społecznego – uczą maluchy cierpliwości, empatii, współpracy, a także radzenia sobie z trudnymi emocjami.
Budowanie nawyków i wartości – sposób, w jaki opiekunowie zwracają się do dzieci, jak rozwiązują konflikty, jak pomagają im się uspokoić, wpływa na to, jak dzieci będą funkcjonować w przyszłości.
Wsparcie w edukacji i rozwoju poznawczym – nawet najmłodsze dzieci uczą się poprzez obserwację i zabawę. Dobrze prowadzona placówka wspiera ich rozwój intelektualny i przygotowuje do dalszej edukacji.
Czy to nie brzmi jak praca, której wartość trudno przecenić?
Co składa się na koszt opieki nad dziećmi?
Cena opieki nad dzieckiem nie bierze się znikąd. Każda placówka ponosi liczne koszty, które mają bezpośredni wpływ na jakość opieki:
1. Wynagrodzenie kadry – Opiekunowie nie tylko dbają o bezpieczeństwo dzieci, ale też pełnią rolę wychowawców. To zawód wymagający wiedzy, doświadczenia i empatii. Mimo to ich zarobki są często niższe niż w innych branżach usługowych.
2. Bezpieczeństwo i higiena – Placówka musi spełniać wysokie standardy sanitarne, a jej wyposażenie musi być dostosowane do najmłodszych. To generuje koszty.
3. Żywność i środki higieniczne – Każdego dnia zużywa się pieluchy, chusteczki, środki do dezynfekcji i inne artykuły, które podnoszą standard opieki.
4. Zabawki i materiały edukacyjne – Aby wspierać rozwój dziecka, konieczne są odpowiednie pomoce dydaktyczne, książki, zabawki i materiały sensoryczne.
5. Ubezpieczenia i formalności prawne – Placówki muszą spełniać liczne wymogi administracyjne i prawne, a także mieć odpowiednie ubezpieczenia, co również wpływa na koszty.
A to tylko koszty, które można łatwo wycenić. Kosztów emocjonalnych, fizycznych, często zdrowotnych wycenić się nie da. Bo ile kosztuje noszenie, przytulanie, ocieranie łez, towarzyszenie w radościach i smutkach. Jak wycenić odpowiedzialność za zdrowie i życie podopiecznych w klubie dziecięcym czy żłobku? A jednak takie koszty też muszą zostać uwzględnione i przede wszystkim docenione przez rodzica.
Czy opieka nad dzieckiem to naprawdę tak duży koszt?
W Polsce miesięczny koszt opieki nad dzieckiem w klubie dziecięcym waha się między 1500 a 3000 zł. Może się to wydawać dużą kwotą, ale czy rzeczywiście jest tak wysoka w porównaniu z innymi usługami, na które wydajemy pieniądze?
Dla porównania:
Wizyta u fryzjera (koloryzacja + strzyżenie) – 250–500 zł za jedną wizytę
Manicure hybrydowy – 100–200 zł co 2–3 tygodnie
Masaż relaksacyjny – 150–300 zł za godzinę
Kurs językowy – 200–500 zł miesięcznie za kilka godzin zajęć
Trening personalny – 150 zł za jedną godzinę
Jeśli spojrzymy na to inaczej, to za cenę miesięcznej opieki nad dzieckiem można mieć:
10–15 wizyt u fryzjera,
15–30 manicure hybrydowych,
10–20 godzin masażu,
10 treningów personalnych.
A przecież w klubie dziecięcym dziecko przebywa przez 8–10 godzin dziennie, a nie przez jedną godzinę jak w przypadku wizyty u fryzjera czy masażysty!
"Okres od narodzin do sześciu lat jest najważniejszym okresem w życiu człowieka, ponieważ jest to czas, w którym formuje się jego inteligencja i całość jego zdolności psychicznych." /M. Montessori "Umysł dziecka"/
W moim odczuciu opieka nad dziećmi jest w naszym kraju jedną z najtańszych i jednocześnie najważniejszych usług.
Gdy uświadomimy sobie, że opieka nad najmłodszymi dziećmi ma w sobie nieocenioną wartość, wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za życie, zdrowie i również za jakość życia w przyszłości, cena przestaje mieć znaczenie. Liczy się z kim, gdzie, w jakich warunkach przebywa moje dziecko, gdy ja pracuję.
Zastanówmy się: dlaczego nikt nie kwestionuje cen fryzjera, ale często zastanawia się, dlaczego opieka nad dziećmi „tyle kosztuje”? Może dlatego, że przyzwyczailiśmy się do tego, że praca opiekuńcza, zwłaszcza wykonywana przez kobiety, jest niedoceniana?
A przecież to opiekunowie w klubach dziecięcych i żłobkach w ogromnym stopniu wpływają na rozwój dziecka. To oni uczą je podstawowych wartości, wspierają w trudnych chwilach, pomagają kształtować osobowość i kompetencje społeczne.
Czy naprawdę warto oszczędzać na czymś tak ważnym?
Zamiast pytać „Dlaczego opieka nad dziećmi kosztuje?”, warto spojrzeć na to z drugiej strony:
Jak to możliwe, że usługa wymagająca tak wielkiej odpowiedzialności i zaangażowania kosztuje mniej niż regularne wizyty u kosmetyczki czy fryzjera?
Czy nie powinniśmy bardziej doceniać tych, którzy każdego dnia dbają o nasze dzieci?
Rodzice często nie mają wyboru – muszą pracować i oddają swoje dzieci pod opiekę placówek. Ale to, jaką jakość opieki otrzymają dzieci, zależy od tego, czy zrozumiemy, że dobry opiekun zasługuje na godne wynagrodzenie i warunki pracy.
Opieka nad dzieckiem to nie koszt – to inwestycja w jego przyszłość.
Autorka: Manuela Prekiel
